wtorek, 11 lutego 2014

PROLOG

Leniwie wstałam z łóżka. Z westchnieniem rozejrzałam się po pokoju. Fioletowe ściany, fiołkowe łóżko, kolorowe obrazy, które sama namalowałam... To wszystko było takie jak ja. Kompletnie niepasujące do reszty domu. Taka byłam od zawsze. Inna. Jako wnuczka Hadesa powinnam być mroczna. No wiecie, śmierć i te sprawy. Bóg podziemi, umarłych i bogactwa. Mnie na przykład te dwa pierwsze jakoś nie napełniają radością. Ale na szczęście moim dziadkiem był także Zeus. Tak, byłam przodkiem dwóch bogów z Wielkiej Trójki. Pewnie próbujecie sobie to teraz wyobrazić... Niech zgadnę, myślicie, że wszyscy traktują mnie jak królową, jak boginię, albo przynajmniej coś w ten deseń, tak? Niestety, to tak nie wygląda i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Ludzie się mnie boją. Mam bardzo potężną moc jako wnuczka dwóch bogów z Wielkiej Trójki, ale i tak większość odziedziczyłam po moim tacie, Nico di Angelo. Tak, jestem córką Króla Upiorów. Swoją drogą, niezła ksywka... Ale, wracając do tematu, moją matką jest Thalia Grace. Zawsze chciała abym była podobna do niej. Niestety, wyglądam jak żeńska wersja Nico. Dosłownie. Bardzo długie, sięgające mi kolan włosy były czarne, oczy brązowe, a cera oliwkowa. Byłam dość wysoka jak na 14 lat i bardzo chuda mimo, że jadłam dość sporo. Szczerze, wolałabym tak nie wyglądać. Nie, żebym była jakąś głupią, zakompleksioną nastolatką... To wszystko przypominało mi ojca. Byłam do niego tak podobna jeśli chodzi o wygląd i nawet troszkę charakter, ale całkowicie nie przypominałam mamy, a wiedziałam, że chciałaby aby było odwrotnie. Od zawsze uczyła mnie słuchać zespołu Green Day, który szczerze mówiąc nie był zły, ale i tak go jakoś nie lubiłam. Nawet nie wiem dlaczego... Nie potrafiłam być podobna do Thalii. Kochałam ją, była przecież moją matką, ale i tak nie wiedziałam w jaki sposób mogę ją zadowolić będąc sobą. Czasami po prostu chciałabym być kimś innym. Zwykłym śmiertelnikiem a nie pół herosem, czy ćwierć bogiem. Mieć normalne życie, być zwykłą nastolatką, która nie kojarzy się wszystkim ze śmiercią. Nienawidziłam tego porównania. Bogowie, przecież byłam wnuczką Hadesa a nie Tanatosa! Mój dziadek po prostu pilnował zmarłych a nie zabijał! A właściwie nadal to robi, cały czas pilnuje dusz w Podziemiu. Porównywanie mnie ze śmiercią, było więc tak samo dobrym pomysłem jak córki Afrodyty ze Tedem, synem Dionizosa, który chyba już dawno zapomniał czym jest prysznic. Co roku musiałam wakacje spędzać w Obozie Herosów i uczyć tam się walki. Potrafiłam strzelać z łuku, walczyć mieczem i sztyletem oraz wygrać wykorzystując jedynie swoje moce. Przywoływanie piorunów, podróż cieniem, wywoływanie trzęsień ziemi, kontrolowanie wiatrów, latanie, przywoływanie zmarłych... Te moce umiałam wykorzystywać od dziecka, a było ich jeszcze więcej. ADHD i dysleksja były takimi dodatkami gratis. Ale pomimo to wszystko starałam się zachowywać normalnie... Jeśli heros potrafi być normalny. Dysleksja zbytnio nie przeszkadzała mi w czytaniu, co uwielbiałam, a ADHD nie było aż takie złe. Wszystko, było dla mnie trudne, ale potrafiłam jakoś z tym żyć. Lubiłam szkołę, naukę, ale wakacje jakoś nigdy nie były dla mnie czymś miłym. Niestety, wczoraj znów się rozpoczęły co mnie zbytnio nie zadowoliło. Miałam jechać do obozu za jakieś 30 minut a ja nadal siedziałam na łóżku rozmyślając o sobie. Szybko się z niego zerwałam podbiegając do szafy i wyjmując z niej białą sukienkę do kolan. Ubrałam ją na siebie, na nogi włożyłam baletki i zabrałam torbę, którą przygotowała mi mama. Zbiegłam po schodach i znalazłam się w kuchni. Zrobiłam sobie tosty, które zjadłam w mgnieniu oka. Nadal w pośpiechu wpadłam do przedpokoju i się z kimś zderzyłam. Moje cudowne szczęście. Na szczęście ta osoba mnie złapała, przy okazji wybuchając śmiechem. Przytuliłam tatę, wcześniej szturchając go łokciem w bok.
- Kocham cię tato - mruknęłam nadal do niego przytulona.
- Ja ciebie też... A teraz znikaj albo Alan i Alex Hood zrobią ci jakiś kawał! - zaśmiał się na końcu pewnie wspominając wypadek z zeszłego roku... Wybiegłam z domu krzycząc jeszcze "Pa!" mimo, że byłam pewna, że mama to i tak usłyszy.
Więc tak zaczynają się kolejne wakacje... Jak tak to nawet nie chcę wiedzieć co będzie później.
___
Proszę o komentarze!
~Mad

14 komentarzy:

  1. Kochane :*
    Nie wiem jak ty się zamierzasz wyrobić z tymi blogami hhee..Co kolejny to lepsze..Jednak Nico <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Przeszła ci faza na Percico? Hhee
      Nico i Thalia..Ciekawe

      Usuń
  2. Doczekałam się ^^ Thalico... <3 Już czekam na ciąg dalszy :D
    Hoodowie? To synowie jednego Hooda, czy to kuzonistwo? Właśnie się nad tym zastanawiam... B| Nie ma imienia głównej bohaterki... :/ wgl. czy Valdez ma dziecko? xD Cóż, potem się zobaczy ;)

    Pozdrawiam i życzę weny,
    Ad, córka pewnego zjeba z lirą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :D

    Więcej info --->http://camphalfbloodvenna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. CO NA TWOIM SZABLONIE ROBI AMANDA ?!

    hahahahhahaha po więcej info z Amy tutaj ---> http://becauseisbestintheend.blogspot.com/

    JEJUNIU KOCHAM <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra, a więc zanim zacznę hejt, to daję ostrzeżenie: nikogo nie urażam, motywuję. Nie bierz sobie tego do serca, tylko do głowy.

    1. Zdania za krótkie.
    2. Powtórzenie słówka "szczęście" na końcu.
    3. Gdy piszesz w zdaniu "mimo że" przecinek stawiasz przed (nie po) "mimo"
    4. Wyczuwam szablonową bohaterkę - podrasuj to XP
    5. Thalico? ;-; SERIO? Tak. Bardzo. Boli. Nie trawię takich dziwnych szipów, no ale ok... xD
    6. Podstawowy błąd prologów- hej, jestem iksik, wyglądam tak i tak, mam taki i taki charakterek. Nie lepiej poznawać bohaterów w trakcie czytania?
    7. Brak akapitów.
    A więc: Desko, to twoje pierwsze opowiadanie, tak? Jesteś na dobrej drodze :D Parę miesięcy i będzie nie wielka trójka w naszej grupie załamanych pisarzy, tyko wielka czwórka ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Treść fajna. Świetna. Wygląd zajebiaszczy ,bo lubię Thalię . :D Fajny pomysł. Popracuj nad akapitami,ale to tyle.
    JEŻELI CHODZI O ORTOGIAFIĘ...
    To kużwa możesz popełniać ile błędów chcesz xD Jesteś przesz herosem. xD :) :) :) :) I jam tu bende popełniaci błędy w komentażu rzeby to udowodnici . xD
    Pozdro <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super *.* Wygląd mi się też podoba ^^ Ogólnie ciekawy, czytam dalej ;3

    OdpowiedzUsuń
  8. Takich bajerów to ja jeszcze nie widziałam xD Córka Nico i Thalii ? Wow, tag bardzo wow.

    Prolog, jak prolog - intrygujący, ciekawy i krótki.

    Wyłapałam parę błędów, ale nie o to tu teraz chodzi. One przeminą z czasem xD

    Pozdrawiam,
    Mad.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nico i thalia maja dziecko? Tu mnie zaskoczyłaś :D Ale fajny pomysł lece czyta c dalej :D

    OdpowiedzUsuń